Users Online
Guests Online: 8

Members Online: 0

Total Members: 273
Newest Member: logomines
Login
Username

Password



Not a member yet?
Click here to register.

Forgotten your password?
Request a new one here.
Last Fm
Tłumaczenie The Khlysti Evangelist Posted by Thor on August 31 2007

The Khlysti Evangelist

"Kak metel' iz Sibiri poyavilsya neizvestniy monah
Rasputin zapovidil dvor tzarya i serdtze tzaritzi
S miagkimi slovami i diyavolskimi glazami on uchil secretniy um"

Rasputin, the Black Munk's
Coming like a new born

In Sibiria you saw
the Black Munk preach
Russian Gnostic words of hidden wisdom
See the mystery in the ecstatic eyes
Hear a song as sinful as the moon

Rasputin, your fever
Will infect the women

Feel the ecstasy when he inverts the world
Secret Gnostic rites of Khlysti Gospel
Follow Rasputin in the enchanted dance
Feel a heat as ardent as the snow

In Sibiria you saw
the Black Munch preach
Russian Gnostic words of hidden wisdom
See the mystery in the ecstatic eyes
Hear a song as sinful as the moon

Feel the ecstasy when he inverts the world
Secret Gnostic rites of Khlysti Gospel
Follow Rasputin in the enchanted dance
Feel a heat as ardent as the snow

Chłyst Ewangelista

Niczym burza, z Syberii przybył nieznany mnich
Rasputin żądał dworu cara i serca carycy
Słodkim słowami i diabelskimi oczami siał tajemną wiedzą


Rasputin, Czarny Mnich
Nadchodzi jak nowonarodzony

Na Syberii widziałeś
Czarnego Mnicha wygłaszającego kazanie
Rosyjskie, gnostyckie słowa ukrytej wiedzy
Zobacz tajemnicę w ekstatycznych oczach
Usłysz pieśń tak grzeszną jak księżyc

Rasuptinie, twój żar
Ogarnie kobiety

Poczuj ekstazę gdy będzie odwracał świat
Tajemne, gnostyczne rytuały Ewangelii Chłysty
Dołącz do czarującego tańca Rasputina
Poczuj gorąc tak płomienisty jak śnieg

Na Syberii widziałeś
Czarnego Mnicha wygłaszającego kazanie
Rosyjskie, gnostyckie słowa ukrytej wiedzy
Zobacz tajemnicę w ekstatycznych oczach
Usłysz pieśń tak grzeszną jak księżyc

Poczuj esktazę gdy będzie odwracał świat
Tajemny gnostyczny rytuał Ewangelii Chłysty
Dołącz do czarującego tańca Rasputina
Poczuj gorąc tak płomienisty jak śnieg

 

Gnosis
gnoza - oznacza poznanie i wiedzę bezpośrednią, która wnika w istotę Boga, świata i Człowieka. Wraz z mistyką i magią stanowi „trzecią drogę” ludzkiego dążenia poznawczego, obok religii opartej na wierze oraz filozofii wraz z nauką, opierających się na doświadczeniu, eksperymentach i refleksji. (Gnoza zresztą nie odrzuca ani wiary, ani empirii, eksperymentu czy refleksji, w swej holistycznej postawie będąc również sztuką i czynem.)
. Gnoza jest również nurtem dziejów myśli ludzkiej i to zarówno orientalnej (jej reprezentację znajdujemy w taoizmie, w jodze - dżnani-joga, w buddyzmie, w kabale i sufizmie), jak i okcydentalnej (od gnostycyzmu starożytnego przez manicheizm, paulikianizm, bogomilizm; patarenizm i kataryzm, templariuszy, różokrzyżostwo i neognozę naszych czasów, aż po antropozofię Rudofla Steinera i objawienie Chrystusa w A Course in Miracles /1976/).  

Khlysti - pol. chłyst.

W XVII wieku szał religijny ogarnął ludność Rosji. Zarówno wśród chłopstwa oraz rzemieślników, jak i wśród ludzi majętnych rozpowszechniło się przekonanie, że Kościół prawosławny jest królestwem antychrysta, a jego biskupi i popi są sługami Szatana, których porządni chrześcijanie nie powinni słuchać.
Powstało wtedy wiele sekt, tzw. bezpopowców, którzy wierzyli, że chrztu może udzielać każdy, a droga do Boga wiedzie przez rygoryzm obyczajowy i surowe umartwienia. Bezpopowcy wysoko cenili sobie życie klasztorne i pustelnicze, a wielką wagę przywiązywali do postów, żegnania się i bicia pokłonów.
Najsłynniejszą z tych sekt byli chłyści, którzy bardziej niż w Biblię wierzyli w bezpośrednie natchnienie Ducha Świętego. Chłyści twierdzili też, że w 1645 roku sam Bóg zstąpił na ziemię i wcielił się w ich przywódcę, Daniłę Filipowicza. Oczywiście, nie spodobało się to dostojnikom prawosławnym. Po trzydziestu latach prześladowań patriarcha Nikon schwytał i uwięził Daniłę. Wtedy jednak ziemię skryły ciemności, co skłoniło patriarchę do uwolnienia swego przeciwnika.
Chłyści wierzyli w wędrówkę dusz i Sąd Ostateczny, który miał się odbyć w... Petersburgu pod przewodnictwem Daniły Filipowicza.
Ich tajne obrzędy składały się z modłów, pocałunków, śpiewu i proroctw, a także z orgii seksualnych. Mistyczny erotyzm nakazywał im stosunki płciowe między "braćmi" i "siostrami", zakazywał ich natomiast między małżonkami.
Rozprzestrzeniająca się sekta chłystów musiała budzić zgrozę wśród bardziej porządnych chrześcijan. Książę Jusopow tak o niej pisał: "Powiada się, że są natchnieni duchem świętym i ucieleśniają Chrystusa... Celem ich obrzędów jest wywołanie ekstazy religijnej i szaleństwa erotycznego. Po inwokacjach i hymnach wierni tworzą krąg, kołyszą się rytmicznie, po czym kręcą w kółko, coraz szybciej i szybciej... a mistrz ceremonii biczuje każdego, kto nie wykazuje się wystarczającym zapałem. Obrzęd kończy się straszliwą orgią, w trakcie której wszyscy zwijają się na ziemi w ekstazie bądź konwulsjach".
Niektórym jednak to nie wystarczało. W 1771 roku złapano Andrieja Iwanowa i oskarżono go o to, że namówił do samookaleczeń trzynastu religijnych chłopów. Pomagał mu w tym niejaki Konrad Seliwanow, któremu udało się zbiec przed obławą, dzięki czemu uniknął zsyłki na Sybir.
Znajdujący się na wolności Seliwanow począł krytykować nie tylko Kościół prawosławny, lecz i samą sektę chłystów. Potępiał ich za rozwiązłość. Głosił też, że grzechem pierworodnym ludzkości jest akt płciowy. Namawiał więc napotykanych chłopów, żeby się "wybielili" i odcięli owo narzędzie grzechu, czyli członka. Co dziwne, jego nauki cieszyły się dużym powodzeniem.

Tekst z www.gwiazdy.com.pl

________________________

Chłystowie trwali nadal w XIX w. Należał do nich także sam Rasputin. W latach osiemdziesiątych Kozak Jewdokim Kozin zreformował ich doktrynę, wprowadzając doń elementy panteizmu (utożsamia on Boga z przyrodą z rzeczywistością, negująca go jako osobę) i metempsychozy. Z tego powodu nowochłyści wyróżniali się ścisłym wegeterianizmem (wystrzegając się zwłaszcza jaj, by nie przerwać łańcucha palingenezy). Związani z chłystostwem byli też szałopuci. Pismo Święte to dla nich wykład moralny, dostarczający wskazówek w życiu codziennym; religijność wyraża się dla nich w czynieniu dobra bliźnim. Nabożeństwa szałoputów są bardzo skromnymi zebraniami. Szałopuci potępiali wszystkie zajęcia ludzkie poza pracą na roli. Żyli w komunach, sprawiedliwie dzieląc dobra. Małżeństwo formalne odrzucali na rzecz związków uczuciowych.

Rasputin - Naprawdę nazywał się Grigorij Jefimowicz, urodził się 10 stycznia 1869 roku we wsi Pokrowskoje na Syberii. Będąc dzieckiem miewał liczne widzenia oraz potrafił uzdrawiać przez dotyk. Mimo tych zdolności będąc w wieku młodzieńczym zyskał przydomek Rasputin, czyli rozpustnik. Prawdopodobnie geneza tego przydomku miała źródło w lubieżnym sposobie życia młodzieńca. W wieku 30 lat miał żonę i czwórkę dzieci, mimo to prowadził chulaszczy tryb życia - nie stronił od alkoholu i kradzieży koni. Gdy przyłapano go na jednej z kradzieży, Rasputin musiał ratować się ucieczką. Ukrył się w klasztorze, gdzie przeszedł odnowę duchową i religijną. Został pielgrzymem podróżującym po całej Rosji, zazwyczaj w kajdanach, nie myjąc się przez całe miesiące. Los w końcu zetknął go z sektą jurosiwych (byli to chłyści, o których mowa pod literką K), których obrzędy polegały na orgiach seksualnych, poprzedzonych tańcami wprowadzającymi w trans. Połączenie pobożności z rozwiązłością szczególnie przemawiało do Rasputina i stało się podstawą przyszłych praktyk religijnych “świętego rozpustnika”. Według Rasputina najlepszym sposobem zbliżenia się do Boga było popełnienie grzechu, po którym miała następować żarliwa pokuta.
O Rasputinie zaczęło być głośno - jego wizje fascynowały wielu ludzi z wyższych sfer. Jednak gdy któregoś dnia objawiła mu się Matka Boska, która kazała mu wyruszyć na pomoc rodzinie carskiej, Rasputin porzucił swe podróże i udał się do Petersburga. Pierwszy raz pojawił się w stolicy w 1902 roku przy okazji wizyty w Kazaniu. Po przyjeździe do miasta wokół Rasputina zaczęła gromadzić się ogromna grupa zwolenników i przyjaciół pochodzących z wyższych sfer. Traktowali go jak “świętego starca”, mimo szaleńczego spojrzenia, długiej, brudnej brody i kompletnego braku higieny osobistej.

 

W 1903 roku Rasputin znany stał się w całym Petersurgu, jako iż popularny stał się w owym okresie liberalizm seksualny oraz nastąpiła swego rodzajumoda na mistycyzm, arystokracja fascynowała się okultyzmem i seansami spirytystycznymi, a tabliczki ouija były na porządku dziennym. W 1905 roku Rasputin poznał teologa i spowiednika imperatorowej Aleksandry Fiodorownej. Na dwór cara został wprowadzony dzięki wpływom wysokich dostojników cerkiewnych i dwóch czarnowłosych sióstr znanych jako “wrony”. Rodziny carskie, "świetych starców" zapraszały na dwór jedynie w wyjątkowych okolicznościach, w wiekszości przypadków licząc na "pomoc u Boga" przy braku męskiego potomka.
W dniu 4 listopada 1905 roku, car Mikołaj odnotował w swoim pamiętniku: “Poznaliśmy człowieka bożego o imieniu Grigorij z tobolskiej guberni”. Rasputin swym ekstrawaganckim zachowaniem i nietuzinkowym charakterem przyciągał do siebie kobiety - nie inaczej było i z żoną cara, Aleksandrą. Caryca uwierzyła w zdolności lecznicze “świętego mistyka”, ponieważ jako jedyny potrafił zatrzymywać krwotoki u chorego na hemofilię carewicza Aleksego. Rasputin zyskał sobie zaufanie rodziny carskiej i owiedzał ją raz w tygodniu.

Sława Rasputina wciąż rosła i powiększało się grono jego wielbicieli, którzy pochodzili z różnych warstw społecznych. Naumyślnie popełniali grzechy, by odprawiać pokutę z człowiekiem, któremu nie mogli się oprzeć. Rasputin nazywał ich “głupkami”.

Rasputin wprowadzał w życie swoją doktrynę w zaciszu petersburskich łaźni. Wielokrotnie widziano go, gdy wchodził do tych miejsc “zaklęć i zabobonów” zarówno w towarzystwie arystokratów jaki i prostytutek. Odprawiał tam egzorcyzmy i wyuzdane orgie, których celem było wypędzanie demonów rozpusty z grzesznych ciał kobiet - biczował ochotniczki, dosłownie “wybijając” z nich złe moce, po czym odbywał z nimi stosunki seksualne. Olga Lochtina, dama pochodząca z petersburskiej śmietanki towarzyskiej, uważała Rasputina za Chrystusa, a siebie za Najświętszą Marię Pannę. Dla niego porzuciła swego małżonka oraz dzieci. Wiadomo, że podczas jednego z obrzędów, Rasputin bił ją wyjątkowo mocno i gwałtownie, wówczs Olga Lochtina w uniesieniu wykrzyknęła do “świętego mnicha”: “Jesteś Chrystusem, a ja twoją owieczką”.

Jak każdy człowiek cieszący się poważaniem i popularnością, Rasputin posiadał również zawziętych wrogów. Po mieście krążyły plotki o rozwiązłym życiu i pijaństwach Rasputina, a wiele osób widywało carskiego faworyta w towarzystwie prostytutek. Kiedy plotki dotarły do wysoko postawionych polityków, Rasputinowi po piętach zaczęli deptać agenci ochrony. Carowi przedstawiono raporty zdradzające pikantne szczegóły z życia Rasputina: wyprawy do łaźni, biczowanie oraz orgie z prostytutkami i kobietami z wyższych sfer. Wielki rumor wywołały pogłoski, że Rasputin rzekomo posiada “włosy dziewicy”, a guwernantka carska oskarżyła “świętego starca” o molestowanie dzieci imperatora. W tym czasie świątobliwy grzesznik był tak blisko cara i jego żony, że nawet nazywał ich mamą i papą.
Dawni zwolenncy Rasputina, fanatyczny mnich Iljodor i biskup Hermogen z Saratowa, przekonani byli, że faworyt cara jest wcieleniem szatana. W 1911 roku zwabili Rasputina do podziemia, oskarżyli o diabelskie moce i pobili krucyfiksem. Rzekomo Iljodor wskazał wtedy na przyrodzenie Rasputina i powiedział: “To jest to, co wiedzie cię na pokuszenie”. Rasputin powiadomił carycę, że dwaj wysoko postawieni duchowni usiłowali go zamordować. Klerycy zostali skazani na zesłanie. Rasputin wyjechał do rodzinnej wsi 27 czerwca 1914 roku. Następnego dnia otrzymał ważny telegram. Kiedy wychodził z domu, by wysłać odpowiedź, zaatakowała go Kionja Gusjewa, prostytutka o zdeformowanej twarzy i bez nosa, która usiłowała pchnąć Rasputina nożem. Do morderstwa namówił ją Iljodor, najprawdopodobniej oferując jej w zamian pieniądze.

W czasie gdy Rasputin przechodził rekonwalescencję w szpitalu, car Mikołaj II czynił przygotowania do I wojny światowej. Dla Rosji była ona katastrofą i pochłonęła ponad 4 miliony ofiar. Rasputin wrócił do Petersburga. Podczas nieobecności cara jego potęga na dworze jeszcze bardziej wzrosła – teraz brał bezpośredni udział w nominacjach i dymisjach ministrów. Wielu wykorzystywało ten akt, by przypisać Rasputinowi klęski na froncie. Nienawiść do Rasputina wrzała, a Sankt Petersburg nazywano Czarcigrodem.

W grudniu 1916 roku Rasputin napisał list do cara, w którym przepowiedział swoje morderstwo. Oto fragment dotyczący potencjalnych zabójców: “Jeśli Twoi krewni mnie zamordowali to nikt z Twojej rodziny, to znaczy żadne z Twoich dzieci lub krewnych, nie przeżyje dłużej niż dwa lata. Zostaną zabici przez lud rosyjski. Ja zostanę zamordowany. Właściwie to już nie ma mnie wśród żywych. Módl się, módl się, bądź silny i myśl o swojej błogosławionej rodzinie”.

Rasputina zamordowało dwóch spiskowców, blisko spokrewnionych z carem, w 23 dni po napisaniu przez niego listu. Cara, carycę, ich córki i syna zastrzelili bolszewicy 19 miesięcy po śmierci Rasputina. Rasputin poznał księcia Feliksa Jusupowa jeszcze przed napisaniem swoich proroczych słów. Był on biseksualistą, mężem siostrzenicy cara Iriny. To właśnie Jusupow, kuzyn cara wielki ksążę Dymitr Pawłowicz oraz prawicowy polityk Władimir Puryszkiewicz zamordowali Rasputina. Wspólnie przygotowali zamach na jego życie oraz plan odrodzenia monarchii rosyjskiej.

Jusupow zaprosił Rasputina do swojego pałacu nad Mojką wieczorem w dniu 16 grudnia 1916 roku pod pretekstem, że jego żona Irina, uchodząca za jedną z najpiękniejszych kobiet w Petersburgu, pragnęła go zobaczyć. Kiedy Rasputin oczekiwał na pojawienie się w salonie pani domu, mężczyźni częstowali go ciastkami zatrutymi cyjankiem. Rasputin okazał się wyjątkowo odporny na truciznę. W akcie desperacji Jusupow sięgnął po rewolwer i strzelił do mnicha.

Kiedy Rasputin cudem wydostał się na dziedziniec, Puryszkiewicz i Pawłowicz właśnie szykowali się do wyjazdu z pałacu. Puryszkiewicz jeszcze raz strzelił do Rasputina. We trójkę związali mu nogi i ręce, po czym wrzucili “trupa” do Newy. Po dwóch dniach odnaleziono zwłoki Rasputina. Autopsja wykazała, że w płucach denata była woda – co wskazywało, że Rasputin żył, gdy wrzucano go do rzeki.

Wiadomość o śmierci Rasputina przyjęto z wielką radością, a mordercy postrzegani byli jako bohaterzy, którzy wybawili Rosję od wpływów szarlatana i Niemki na rosyjskim tronie. Mikołaj II skazał morderców Rasputina na zesłanie, ale jak na ironię, to właśnie dzięki temu uniknęli oni więzienia i śmierci z rąk bolszewików.

Krwawy koniec Rasputina był równocześnie początkiem końca monarchii absolutnej w Rosji. Zaledwie 10 tygodni po tym wydarzeniu rewolucja październikowa obaliła dynastię Romanowych. A po niespełna dwóch latach cara Mikołaja II i jego rodzinę zastrzelił na Syberii bolszewicki pluton egzekucyjny.

Ciało Rasputina ekshumowano i potajemnie spalono podczas rewolucji lutowej w 1917 roku

Przez prawie 100 lat nie rozwiązano zagadki Rasputina: czy “święty starzec” był jasnowidzem czy sprytnym manipulatorem? Nierozumianym chłopem czy wcieleniem szatana? Jedno jest pewne - Rasputin wciąż żyje w zbiorowej pamięci jako synonim zła.

Blibliogafia:
www.discoverychannel.pl