Users Online
Guests Online: 6

Members Online: 0

Total Members: 273
Newest Member: logomines
Login
Username

Password



Not a member yet?
Click here to register.

Forgotten your password?
Request a new one here.
Last Fm
Tłumaczenie "Pan - double Vilanella" Posted by Thor on September 01 2007

PAN
Double villanelle

by Oscar Wilde

O GOAT-FOOT God of Arcady!
This modern world is grey and old,
And what remains to us of thee?

No more the shepherd lads in glee
Throw apples at thy wattled fold,
O goat-foot God of Arcady!

Nor through the laurels can one see
Thy soft brown limbs, thy beard of gold,
And what remains to us of thee?

And dull and dead our Thames would be,
For here the winds are chill and cold,
O goat-foot God of Arcady!

Then keep the tomb of Helice,
Thine olive-woods, thy vine-clad wold,
And what remains to us of thee?

Though many an unsung elegy
Sleeps in the reeds our rivers hold,
O goat-foot God of Arcady!
Ah, what remains to us of thee?

2.

Ah, leave the hills of Arcady,
Thy satyrs and their wanton play,
This modern world hath need of thee.

No nymph of Faun indeed have we,
For Faun and nymph are old and grey,
Ah, leave the hills of Arcady!

This is the land where liberty
Lit grave-browed Milton on his way,
This modern world hath need of thee!

A land of ancient chivalry
Where gentle Sidney saw the day,
Ah, leave the hills of Arcady.

This fierce sea-lion of the sea,
This England lacks some stronger lay,
This modern world hath need of thee!

Then blow some trumpet loud and free,
And give thine oaten pipe away,
Ah, leave the hills of Arcady!
This modern world hath need of thee!

Pan
Podwójna vilanella

Oscara Wilde'a

O boże Arkadii w pół-koźlej osobie!
Świat ten nowoczesny jest szary, niemłody,
I cóż nam zostało już dzisiaj po tobie?

Wesołych pastuszków nie ma już w tej dobie
Ciskających jabłka w chrustowe zagrody
O boże Arkadii w pół-koźlej osobie!

Nie ujrzy nikt patrząc przez laurów listowie
Twych kończyn brązowych, ani złotej brody,
I cóż nam zostało już dzisiaj po tobie?

Tamiza jest martwa w swej szarej ozdobie,
bo wiatrem tu rządzą i mrozy i chłody.
O boże Arkadii w pół-koźlej osobie!

Sprawuj tedy pieczę przy Helike grobie,
chroń winne pagórki, oliwne ogrody,
lecz cóż nam pozostanie już wtedy po tobie?

Choć ich wielu, nie śpiewają elegii bardowie,
zasnęła w trzcinach naszej rzecznej wody,
O boże Arkadii w pół-koźlej osobie!
Ah, cóż nam zostało już dzisiaj po tobie?

II

Nie stój już więcej na Arkadii glebie,
opuść no Satyrów, ich sprośne zabawy,
ten świat nowoczesny potrzebuje ciebie.

Ni fauna ni nimfy nie mamy u siebie,
dla fauna i nimfy nasz lud nieciekawy,
Ach, nie stój już więcej na Arkadii glebie!

To jest kraina gdzie wolności przewiew
świecił na Miltona o czole trupawym,
ten świat nowoczesny potrzebuje ciebie!

Kraina znająca rycerstwa zarzewie,
tu Sidney szlachetny miał swoje dni sławy,
Ach, nie stój już więcej na Arkadii glebie.

Lew ten to morski w wód świata zalewie,
Anglia, nie ma pieśni co refren ma żwawy,
ten świat nowoczesny potrzebuje ciebie!

Niech ryk twojej trąby wzniesie się ku niebie,
porzuć już flet swój jak owies cherlawy,
Nie stój już więcej na Arkadii glebie,
ten świat nowoczesny potrzebuje ciebie!

Tłumaczenie i interpretacja: Thor
Prawa do tłumaczenia zastrzeżone, rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione.
W tę stronę można linkować, rzecz jasna.

Villanella - Villanella (villanelle) to wiersz, który zwraca na siebie uwagę swą urodą, melodyjnością i oryginalnością. Jest pisany według zasad, a to nie jest łatwe, wymaga pracy i cierpliwości aby osiągnąć pożądany efekt.
Układ zwrotek powinien być taki: pięć zwrotek trójwersowych i jedna czterowersowa.
Jeśli chodzi o ilość głosek w wersie nie ma specjalnych wymogów, chociaż lepiej jak wersy są dłuższe. Najważniejsze są powtarzające się wersy (duże litery), a rymy występują tylko dwa w takim układzie jak poniżej.

A1 / b / A2
a / b / A1
a / b / A2
a / b / A1
a / b / A2
a / b / A1 / A2

---

Wiersz Wilde'a, Pan, jest oczywiście w jakiejś części wyrazem tęsknoty za czasami starożytnymi i zarazem ubolewaniem nad brakiem podobieństwa nowoczesnego świata do sielskiej i niewinnej Arkadii. "Świat ten nowoczesny jest szary, niemłody" - wers ten dobitnie wskazuje nie tyle na znudzenie autora i jego niechęć wobec szarego, nieciekawego świata, w którym nie ma przecież szczęśliwych pastuszków uosabiających niewinność i prostotę. Pan jest natomias jest symbolem mitycznej siły życia oraz energii życiowej, której brakowało wedle Wilde'a Anglii. Cóż z tego, że była ona "lwem morskim", potęgą handlową i militarną, skoro nie miała pieśni "co refren ma żwawy". Słowo "strong" można tłumaczyć na wiele sposobów, dosłowne znaczenie to "silny, mocny", brak tej siły, mocy czy też jak jest w tłumaczeniu żwawości, kontrastuje z lwem, synonimem właśnie mocy i potęgi. Anglia, ta właśnie niby potęga posiadała tak naprawdę słabego ducha, a wedle wiersza zdawała się wręcz jeszcze bardziej gnuśnieć i starzeć, a nawet i zamierać, co dobrze ukazuje wers o martwej w swej osobie Tamizie oraz targanym mrozem wietrze, tak naprawdę oznaczającym nic innego jak wewnętrzne, moralne i duchowe skostnienie narodu. Z Anglią było, wedle Wilde'a, już tak źle, że przyjemne melodie wygrwane na fujarce Pana nie mogły jej odmrozić, rozruszać, tutaj potrzeba było już trąby, której dźwięk strzaskałby lody jakie pokryły ducha narodu. Uderzając w Miltona i Sidneya, których twórczość skierowana była na krzewienie chrześcijaństwa, ironizuje niejako wskazując, iż nowoczesny świat ze swoją religią tak naprawdę nie jest światem szczęśliwym, że brak mu energii do życia i dalszego rozwoju. Można doszukiwać się tu pre-nietzschańskiej tęsknoty za światem starożytnym, a wyraźny żal wobec społeczeństwa za stawiane Miltona, twórcy Raju Utraconego, poetyckiej wersji Genesis, oraz Sindyea na piedestale, mogą być tak naprawdę zarzutem wobec religii chrześcijańskiej, którą Nietzsche wiele lat później w swoim "Antychryście" obwini za rozpad cesarstwa Rzymskiego. Przywoływanie Pana jest tak naprawdę zabiegiem symbolicznym, wszak dawne czasy nie wrócą, a Pan ze swymi nimfami i tak nie odwiedzi "zbyt nudnego dla nich ludu" - cały wiersz wydaje się być manifestem człowieka, który nie tylko pragnąłby poczuć wolność inną niż ta co oświetla przebrzmiałych autorów i stare czasy rycerskie, jest to manifest osoby nie tylko tęskniącej za wyidealizowanymi przez legendy i wieki czasami starożytnymi, ale w głównej mierze jest to manifest człowieka chcącego zwrócić uwagę na szarość epoki wiktoriańskiej i wyrazić swoje niezadowolenie z jej ideałów oraz kształtu.
AD