The Miskolc Experience
Data wydania: 2009
CD1
1. Clavicula Nox (wydane na albumie Vovin) [10:34]
2. Dvorak: Excerpt from Symphony no. 9 [2:04]
3. Verdi: Vedi! le fosche notturne spotigle from Il Trovatore [2:45]
4. Mozart: 'Dies Irae' from Requiem [1:59]
5. Saint-Saens: Excerpt from Symphony No. 3 [2:14]
6. Wagner: 'Notung! Notung! Niedliches Schwert!' from The Ring [7:10]
7. Wagner: Excerpt from the Overture from Rienzi [3:12]
8. Wagner: Second part of 'Der Tag ist da' from Rienzi [7:17]
2. Wagner: First part of 'Herbei! Herbei!' from Rienzi [1:47]
CD2
1. Blood of Kingu (z albumu Lemuria i Sirius B) [5:53]
2. Sirius B ( Lemuria i Sirius B) [3:51]
3. Lemuria ( Lemuria i Sirius B) [4:22]
4. Eternal Return (Deggial) [7:21]
5. Draconian Trilogy (Vovin) [8:37]
6. Schwarzalbenheim ( Secret of the Runes) [5:28]
7. Via Nocturna part I, II (Deggial) [9:43]
8. The Rise of Sodom and Gomorrah (Vovin) [6:54]
9. Grand Finale / Postludium (Theli) [4:23]
DVD1
1. Clavicula Nox (Vovin) [10:34]
2. Dvorak: Excerpt from Symphony no. 9 [2:04]
3. Verdi: Vedi! le fosche notturne spotigle from Il Trovatore [2:45]
4. Mozart: 'Dies Irae' from Requiem [1:59]
5. Saint-Saens: Excerpt from Symphony No. 3 [2:14]
6. Wagner: 'Notung! Notung! Niedliches Schwert!' from The Ring [7:10]
7. Wagner: Excerpt from the Overture from Rienzi [3:12]
8. Wagner: Second part of 'Der Tag ist da' from Rienzi [7:17]
9. Wagner: First part of 'Herbei! Herbei!' from Rienzi [1:47]
10. Blood of Kingu ( Lemuria i Sirius B) [5:53]
11. Sirius B ( Lemuria i Sirius B) [3:51]
12. Lemuria ( Lemuria i Sirius B) [4:22]
13. Eternal Return (Deggial) [7:21]
14. Draconian Trilogy (Vovin) [8:37]
15. Schwarzalbenheim (Secret of the Runes) [5:28]
16. Via Nocturna part I, II (Deggial) [9:43]
17. The Rise of Sodom and Gomorrah (Vovin) [6:54]
18. Grand Finale / Postludium (Theli) [4:23]
Dodakowo:
19. Document
20. Therion Goes Classic - Bucharest 2006
Od Chrisa:
Byłoby pójściem na łatwiznę wzięcie paru kawałków Theriona, wyjście na scene z okriestrą, i najzwyklejsze w świecie ich zagranie. Pewien jestem, że już po wszystkim i tak mielibyśmy przed sobą tłum wdzięcznych nam ludzi. Therion jednakże nie jest zespołem, który chce robić rzeczy "dość dobrze" - chcemy robić coś więcej niż tylko tyle. Udowodniamy wam to na materiale, który możecie usłyszeć i zobaczyć w specjalnie zaaranżowanej wersji na koncert w Miskolc i poprzedni grany w Rumunii. Chcemy zaoferować wam muzyczną podróż gdzie zespół zarówno wchodzi w świat klasyki jako skromny gość, jak i zaprasza klasycznych muzyków i śpiewaków do swojego świata.
Jest parę sposobów aby połączyć operową i klasyczną muzykę z rockmetalem. Większość muzyków rockowych uczyniłoby to w raczej szowinistyczny sposób - popatrzyliby na siebie jako na gwiazy a na orkiestrę, chór, solistów, dyrygenta jako na jakichś ludzi pomagającym im tylko zrealizować jakieś spektakularne wydarzenie. Jako wielkie gwiazdy zagraliby kompozycje jak buldożer, wplątując gitarowe chwyty co po chwila nawet w kawałki typowo klasyczne. Na The Miskolc Experience Therion próbuje pokazać wielką różnorodność wiedząc w jakim stylu i na jakim instrumencie zagrać w każdym miejscu, i (co ważne) kiedy nie grać nic i pozwolić orkiestrze zrobić swoje bez przeszkadzania jej, przez co pomiędzy dwoma światami wytworzyć sie może pewna dynamika.
Dwie części:
CZĘŚĆ I
Najpierw odkryjecie jak mogą brzmieć utwory Theriona po skonwertowaniu ich na kawałki pod orkiestrę. Ciekawe by mobło być skupienie się na wprowadzenie ich świata rocka i metalu klasycznej muzyki, jednak można uczynić i rzecz odwrotną. W rzeczy samej, nie ważne co by ucznić, utwór rockowy nigdy nie stanie się czysto klasyczną kompozycją, głównie ze względy na solidny fundament składający się ze współczesnego sposobu myślenia - mimo wszystko rzeczą ciekawą jest przearanżowanie go pod muzykę orkiestralną i wykonanie go w sposób, który jest dobrze znany muzykom klasycznym.
Drugą rzeczą jaką uczyniliśmy było zaaranżowanie różnych utworów klasycznych i operowych w taki sposób abyśmy mogli wziąć w nich udział. I tutaj zobaczycie i usłyszycie prawdziwą różnicę w sposobie myślenia pomiędzy nami i innymi zespołami, które podobną rzecz zrobiły przed nami. Pokazaliśmy jak zespół, szanując dzieła sławnych kompozytorów, może wejść w świat ich muzyki. Wielu ludzi pomyślałoby, że zespół musi grać przez cały czas i walczyć o zachowanie motywów rockowo-metalowych. Ja jednak pragnę dynamiki, życia i uzupełniania się się światów poprzez granie wtedy kiedy ma to naprawdę sens, a nie granie tylko dla samego grania, co prowadzi do ruiny kompozycji oraz ogólnego efektu. Weźmy za przykład taki instrument jak kocioł - jest uroczy i ma potężne brzmienie. Co jednak się stanie gdy jest używany przez cały czas? Straci moc i stanie sie tylko hałaśliwym instrumentem przesłaniającym to, za co kochamy wiele kompozycji. Jest to między innymi to, na co - jako zespół grający rock - musimy zwracać uwagę, chociaż ze względu na to, że gramy rocka, możemy zaoferować większą różnorodność i więcej możliwości niż jeden perkusyjny instrument.
W każdym bądź razie, jako iż większość słuchaczy uczestniczącym w koncercie to fani metalu, podjąłem decyzję, że dobrze byłoby zagrać też kawałki, w których zespół grałby przez cały czas, oczywiście raczej ciężko. Był to kompromis, który mógł zostać zaakceptowany zarówno przez artystów jak i słuchaczy. Było to nie lada wyzwaniem aby zrobić to w sposób nie lekceważący zarówno muzyków klasycznych jak i nas. Generalnie, uważam, że mieszanka jaką stworzyliśmy jest dobrze wyważona a zarazem przynosząca rozrywkę, przy okazji oddaje ona cześć kompozytorom w taki sposób, w jaki na to zasługują.
CzĘŚĆ II
Ta część koncertu nie wymaga dłuższego wprowadzenia. Dla mnie - jako kompozytora - od zawsze marzeniem było być w stanie zagrać swoje działa na żywo z dużym rozmachem, jako iż moje zasoby finansowe potrzebne do zrobienia czegoś takiego zawsze były niewystarczające. Moje marzenie było też marzeniem tysięcy fanów na całym świecie i wreszcie się ziściło, toteż jestem szczęśliwy, że mogę zaoferować im jedno z takich dwóch wydarzeń na tym właśnie DVD.
