Edda pieśń 20 - O śmierci Synfjötla
Posted by Thor on September 02 2007 11:24:42

O ŚMIERCI SYNFJÖTLA
(FRÁ DAUDA SINFJÖTLA)

Sygmund syn Wölsunga był królem Franklandii (1); Synfjötli był najstarszym z synów, następny był Helgi, trzeci Hamund. Borghild, małżonka Sygmunda, miała brata imieniem [...] (2) Synfjötli, pasierb i jej [...] starali się obydwaj o łaski tej samej kobiety, i z tego powodu zabił go Synfjötli. Gdy wrócił, kazała mu Borghild opuścić dom, Sygmund jednakże ofiarował jej odszkodowanie (3), co była zmuszona przyjąć. Na stypie (4) przyniosła Borghild piwo; wzięła dużo trucizny i tyle, że starczyło na cały puchar, i poczęstowała Synfjötla. Lecz on spojrzał do puchara, rozpoznał, że w nim jest trucizna i rzekł do Sygmunda: "Napój jest mętny, ojcze!". Sygmund wziął puchar i wypił do dna. Mówią, że Sygmund był odporny w ten sposób, że żadna trucizna nie mogła mu zaszkodzić, ani zewnętrznie, ani wewnętrznie, i wszyscy jego synowie byli odporni na jad z zewnątrz, na skórze. Borghild przyniosła i drugim razem puchar i poczęstowała Synfjötla i wszystko miało ten sam przebieg jak poprzednio. Trzecim razem przyniosła puchar, zarzucając mu szyderczo lękliwość, gdyby wzbraniał się pić. On zwrócił się z tymi samymi słowy do ojca jak poprzednio. Sygmund rzekł: "Przesącz to przez zarost na brodzie, synu!". Synfjötli wypił i padł martwy. Sygmund niósł go w ramionach daleką drogą i przybył do jakiegoś wąskiego, długiego fiordu, była tam niewielka łódź i na niej jakiś człowiek (5). Ten zaofiarował Sygmundowi, że go przewiezie przed fiord. Ale gdy Sygmund wniósł ciało na łódź, była już przeładowana. Człowiek powiedział, że musi iść naokoło fiordu. Odbił od lądu i znikł.
Sygmund król przebywał długo w Danii, w państwie Borghildy, gdy się z nią ożenił. Później powrócił Sygmund na południe do Franklandii, do tego państwa, które sam posiadał. Wtedy ożenił się z córką Eylima, Hjördis; ich synem był Sygurd. Król Sygmund padł w bitwie przeciw synom Hundinga, a wtedy Hjördis wyszła za Alfa syna Hjalpreka króla. Tam wychowywał się Sygurd w dzieciństwie. Sygmund i jego synowie przewyższali o wiele wszystkich innych mężów siłą i postawą, i umysłem, i wszelkiego rodzaju zdolnościami i umiejętnościami. Sygurd wszakże był pośród nich najpierwszy i jego to właśnie mężowie uczeni i znający dawne dzieje mienią najwybitniejszym ze wszystkich i wojsk najwspanialszym wodzem.

1: królem Franklandii - informacja ta zdradza południowogermańską, frankońską, proweniencję tej opowieści.
2: Imię brata Borghildy nie było znane już temu, kto był autorem Sagi o Wölsungach
3: odszkodowanie - płacenie grzywny za zabicie krewnego, lub jej przyjmowanie było właściwie niezgodne z poczuciem honoru. Obowiązywała zemsta krwi.
4: Stypę należało wyprawić w przeciągu roku po śmierci. Dopiero po tej uroczystości spadkobierca stawał się prawnym dziedzicem. Do tego czasu nie było mu wolno zajmować miejsca na tronie ojcowskim.
5: jakiś człowiek - wierzono, że Odin był przewoźnikiem do państwa umarłych


Menu

Poprzednia pieśń

Następna pieśń